Panowie - czy sprawdzi się zestaw: sealant Poorboy's World EX-P, a na niego Dodo Juice Blue Velvet (Dodo Juice Blue Velvet Pro nie jest nigdzie dostępny - wszędzie oczekuje na dostawę) ? Podobno Poorboy's World EX-P może być bazą pod woski innych niż Poorboy's producentów - nie wpływa na trwałość wosku...? Pomijam oczywiście przygotowanie lakieru, czyli mycie i cleaner :wink:
Pytam, bo chodzi mi o trwały zestaw, który zapewni głębię i mokry połysk ciemnego lakieru.
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Jeżeli wychodzisz z założenia że sealenty dają trwałość a woski naturalne blask to róznica między jednym a drugim będzie nie wielka. DODO Juice jest naprawdę trwałym woskiem i nie ma potrzeby podbijać jego właściwości, nie jest to typowy wosk konkursowy którego trwałość kończy się o wyjechaniu z garażu.
Ok. DODO Juice Blue Velvet Pro jest na pewno trwałym woskiem. Ale jak jest z Dodo Blue Velvet ? Podobno jego trwałość to 4-6 tygodni, pod warunkiem dobrego przygotowania lakieru, a zastosowanie sealanta przedłuża tą trwałość i to znacznie 8) To wiedza znaleziona na forach, w tematach detailingowych - dlatego chcę poznać opinię praktyka, który na pewno posiada wiedzę praktyczną w tym temacie. Trwałą hybrydę nie gwarantującą głębi i wet looku zastosuję jesienią (Finish Kare 1000 P, lub Collinite 476), a teraz chciałbym wyciągnąć maksa optycznie, jednocześnie nie martwiąc się o to, że wosk spłynie mi po 2-3 tygodniach :wink:
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Od kilku lat kupuję szampon Turtle Wax z woskiem, wosk Turtle Wax Ice i jestem zadowolony... i jakoś po pierwszym deszczu nie spływa. Spokojnie trzyma się przez miesiąc - dłużej nie testowałem, bo znów był woskowany.
Akurat używam takiego samego zestawu
ZipWax i ICE z Turtle Wax.
Akurat zdziwiłbym się gdyby nie działało bo to półka wyżej niż Sonax.
Aczkolwiek obydwie firmy są poniżej detailingu o którym piszą chłopaki.
To sa marki z wyższej półki ale dla "Kowalskiego" chce zrobić furkę w max godzinkę a nie przez całą sobotę
Eidos71 Nie nastawiaj sie, ze sealent plus natural poleza pol roku, a sam wosk wakacyjny 2tygodnie. To tez nie jest tak, ze machniesz dodo i bedzie glebia, wet look i krasnoludki tanczace na masce po FK1000 tylko zabezpieczenie. 99% wygladu finalnego to przygotowanie lakieru a sam wosk moze da magiczny 1%. Oczywiscie sa woski, ktore np. zauwazalnie sciemnia lakier, jedni to lubia drudzy nie. Jezeli faktycznie widzisz roznice w dzialaniu i oczekujesz wygladu konkursowego dobrze przygotuj powierznice, poloz cleaner i na to Blue Velveta bedzie ladnie i posiedzi spokojnie kilka tygodni. Woski letnie maja Ci przede wszystkim zapewnic przyjemnosc pracy, a wiec zapach, latwosc aplikacji i polerowania oraz fakt, ze mozesz go nanosic palcami.
staraoctavia - lakier przygotowuję chyba dobrze (mycie, 1-2 razy w roku glinka), cleaner stosuję przy co drugim woskowaniu (a każdorazowo, gdy zmieniam rodzaj wosku). Ostatnio pozytywnie zaskoczył mnie wosk Blackfire - niestety skończył się i teraz mam nałożony FK 1000, który optycznie jest poprawny, nie powalający na kolana (pomijam trwałość, która powala)
Car detailing to naprawdę coś, co daje efekt i zadowolenie :wink: Już dwukrotnie pytano się mnie, po co w 2-letnim aucie robiłem polerkę lakieru... Zdziwienie na twarzy klientów było bezcenne, gdy dowiadywali się, że lakier nigdy nie miał polerki, a jego wygląd to "tylko" kwestia dbania i stosowania dobrych środków do pielęgnacji lakieru :diabelski_usmiech
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
co na te listwy nalozyles ??? czyzby husarie pancerna ?? :P
Rozjedź to nitrem - ja tak sciagnalem odpyłki po sprayach z czarnego zderzaka.
Wbrew pozorom plastik ocalal 8)
Czym wymazałem nie pamiętam, poza tym to wszyło po jakimś czasie.
Natomiast lista środków którymi próbowałem zdjąć białe plamy jest chyba długa jak ten post gdzieś ktoś na tym forum miał podobnie i doszliśmy do wniosku ze musi się wytrzeć i już...
Jasne mozna, chociaz znam woski sporo drozsze od Husarii.
Jest jednak w tym czarodziejestwie pewna prawidlowosc. Nie sprzedaje wlasnych aut w tym momencie, a mam kilka ofert kupna miesiecznie - znaczaco przewyzszaja srednia wartosc z alledrogo.
Komentarz